- autor: GornikPiaskiADMIN, 2013-10-27 07:47
-
Kolejne zwycięstwo zanotowali piłkarze Górnika i zachowali trzy punkty przewagi przed hitem jesieni
Skład Górnika:
Pisarek – Kawecki, Piętka, Zapart, Bielawski – Szopa (Stok), Stępień (Oberaj), Skrzypek (Stankiewicz) , Derlatka, Pieniążek – Burczyk (Baran)
Bramki dla Górnika 0-1 Burczyk
Kolejne zwycięstwo zanotowali piłkarze Górnika i zachowali trzy punkty przewagi przed hitem jesieni. Tym razem graczom z Pisaków nie sprostała drużyna Wyzwolenia Chorzów, która była gospodarzem spotkania. Od początku spotkania to Górnik uzyskał przewagę i stwarzał sobie kolejne sytuacje pod bramką gospodarzy. Swoje szanse na bramki w tej części gry mieli Burczyk, Pieniążek, Skrzypek czy Szopa. Jednak tylko popularnemu „Buremu” udało się umieścić piłkę w siatce po ładnym strzale z pola karnego. Bramkę tą zdobył w 41 minucie, dokumentując przewagę Górnika w tej części spotkania. Druga połowa zaczęła się ponownie od ataków Górnika. Już w 46 minucie Burczyk wpada w pole karne, gdzie został powalony przez bramkarza. W tej sytuacji sędzia jednak nie odgwizdał karnego. W 52 minucie kibice gospodarzy doczekali się pierwszej groźnej sytuacji ale napastnik Wyzwolenia przegrywa pojedynek sam na sam z Pisarkiem. Po chwili Burczyk mógł strzelić drugą bramkę ale po jego strzale z 5 metra piłka trafia w słupek. W 55 minucie kolejna akcja Górnika, po której powinno być 0-2. Burczyk wpada w pole karne i zamiast strzelać odgrywa jeszcze do Bielawskego, jednak robi to minimalnie za mocno i bramkarzowi udaje się w ostatniej chwili wyłapać piłkę. W 70 i 75 minucie Górnik oddaje dwa piękne strzały z rzutów wolnych. W pierwszym przypadku uderzenie z 30 metrów Zaparta bramkarz zdołał sparować, a w drugim przypadku udało mu się piękną paradą wybić piłkę zmierzającą po strzale Stępnia w okienko i wynik nie uległ zmianie. Gospodarze próbowali do końca zmienić niekorzystny rezultat, ale robili to nieporadnie i nie stwarzali większego zagrożenia pod naszą bramką. Tak więc Górnik kasuje kolejne 3 punty i przed meczem z Grunwaldem zachowuje pozycję lidera.